Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2011

Garść przydatnych do Eclipse Phase programów i linków

  Wszyscy słyszeliście o Google Earth prawda? Biorąc pod uwagę, że Ziemia uległa zagładzie dziesięć lat temu na niewiele przyda się jej dokładna i nieaktualna mapa. Co innego reszta układu słonecznego. Znalazłem trzy przyjemne programy oferujące przydatne pomoce na sesje w Eclipse Phase. World Wind 1.4 - http://worldwind.arc.nasa.gov/java/    Zrobiony przez NASA zawiera oprócz Ziemi, dokładne mapy Marsa, Venus, Księżyca i Jowisza. Doskonały materiał jeśli chcemy graczom zmontować materiał foto z satelity i dodać realizmu i klimatu naszym sesjom. Celestia 1.6 - http://www.shatters.net/celestia/   Robiony przez zapaleńców symulator układu słonecznego i nie tylko. Zawiera wszystkie co istotniejsze ciała niebieskie w układzie Słonecznym i nie tylko. Co prawda nie są to najświeższe dane NASA ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Można do niego ściągnąć rozszerzenia pokazujące 'teoretyczny' wygląd planet poza układem słonecznym, itp. Jeśli chcesz dokładnie zobaczyć w k

Taste of your own medicine – Battle Los Angeles

Wsparty piwkiem i obecnością kumpla wyskoczyłem do Ediego na Battle Los Angeles w ramach sobotniego, robotniczo-chłopskiego odchamiania się. Nie ma nic lepszego jak mało ambitne kino rozrywkowe przed wypadem na piwo. Battle LA , to typowe do bólu amerykańskie kino flagi. Mamy tu sierżanta sztabowego – starego wiarusa, który ma zamiar odejść z wojska ale w obliczu zagrożenia zostaje i pilnuje niekompetentnego żółtodzioba, który dowodzi plutonem. W tle mamy typową zbieraninę wojskowych typów. Rzecz rozkręca się jak z podręcznika. Zaczyna się przyjemnym tąpnięciem, po którym dostajemy wprowadzenie i przedstawienie postaci. Nadmorskie miasta na całym świecie padają ofiarą desantu kosmitów. Wojna o surowce. Reszta filmu to bezlitosna napierdalanka poprzetykana patriotycznymi wstawkami-sucharami i patosem tak charakterystycznym dla Hollywoodzkiego kina wojennego. Polecam tu starą dobrą zabawę w wypijanie bani za każdym razem jak pojawia się w kadrze flaga lub dialog o obowiązkach wobec o

Pukając do nieba bram. Eclipse Phase Gatecrashing.

- Piknik. W yobraź sobie: las, przesieka, polana. Z przesieki na polane wjeżdża samochód, z samochodu wysiada młodzież , butelki, koszyki z prowiantem, dziewczyny, tranzystory, kamery filmowe... Rozpalają ognisko, stawiają namioty, gra muzyka. A rankiem odjeżdżają. Zwierzęta, ptaki i owady, które przez cała noc ze zgrozą obserwowały to, co się działo, wyłażą ze swoich kryjówek. I cóż widzą? Na trawie kałuż a oleju, rozlana benzyna, le żą nieprzydatne już świece i olejowe filtry. Poniewierają się stare szmaty, przepalone żarówki, ktoś zgubił klucz francuski. Z opon spadło błoto przywiezione z niewiadomych bagien... no, sam rozumiesz, ślady ogniska, ogryzki jabłek, papierki od cukierków, puszki po konserwach, puste butelki, czyjaś chusteczka do nosa, czyjś scyzoryk, podarte przedwczorajsze gazety, bilon, zwiędłe kwiaty z innych lasów... - Zrozumiałem - powiedział Nunnun.  - Piknik na skraju drogi . Kolejną moją lekturą ze stajni, tym razem Posthuman Studios/Sandstorm (ch

Człowiek do przeróbki – ECLIPSE PHASE RPG

Dwie minuty temu skończyłem czytać podręcznik do Eclipse Phase. Całkiem świeżego, bo wydanego w 2009 systemu który zdążył zebrać już kilka nagród (trzy ENnie Awards w tym srebro za produkt roku i złoto w kategorii Best Writing oraz Origins za najlepszą grę roku 2010 ). Do czynienia mamy z rewelacyjnym erpegiem Hard SF nawiązującym i eksplorującym zagadnienia transhumanizmu , choć nie tylko. W bliżej nieokreślonej przyszłości, choć domyśleć się można, że mowa tu o okolicach końca 21szego wieku ludzkość osiągnęła technologiczną osobliwość (Singularity) przewidywaną przez ludzi takich jak Ray Kurzweil gdzieś pomiędzy 2020 a 2045 zgodnie z Prawem Moore'a. Tak oto człowiek wspiął się na wyżyny swych możliwości osiągając praktyczną nieśmiertelność dzięki możliwości przenoszenia umysłu do sieci ( mesh ) lub pomiędzy biologicznymi oraz syntetycznymi ciałami. Nanoboty z Maszyn Obfitości dostarczały wszystkich niezbędnych produktów. Nigdy więcej: Głodu, Zarazy, Śmierci.